Świątynia Mookambika
W niektórych świątyniach w Indiach, mężczyźni i dzieci muszą zdjąć swoją koszulę zanim wejdą do świątyni.
Normalnie jest znak przed wejściem do świątyni- ‘wstęp wzbronione mężczyznom w koszulce’’. Kobiety mogą nosić normalnie swoje ubrania bez problemu. W niektórych świątyniach nie wolno wchodzić w szortach. Pokazywanie swoje nagie nogi nie jest czymś, co świątynie mogą akceptować. Kiedy byłem w Indiach w poprzednim roku na wakacjach, pojechaliśmy do słynnej świątyni w południowej część Indii . Zabronili mi wstęp, ponieważ nosiłem sobie krótkie szorty. Kiedy cudzoziemcy przyjeżdżają do Indii, muszą ubrać się w tradycyjne stroje, aby wejść do świątyni.
pokój modlitwy u mnie w domu
Jak się modlimy my Hindusi
Każdy dom indyjski posiada również mały pokój modlitwy z obrazami bogów i świeczki spalającej olej kokosowych/rzepakowych. Każdego dnia wieczorem moja babcia lub matka wyrywa świeże kwiaty z ogrodu i zapala lampę. W tym czasie również kadzidło zapalimy. Każdy z członków rodziny spędzi parę minut w tym pokoju, wymawiając modlitwy. Mój tata siedzi tam przez godzinę, recytując wszystkie modlitwy. Zna ich wszystkie na pamięć. Mówi się, że płomień lampy nie powinien spalać się samodzielnie. Uważamy to za zły znak. Więc po około dwóch godzinach lampa musi być zgaszona przez nas samych.
Sposób praktykowania religii w Polsce jest zupełnie inny. Chociaż nie wiele razy byłem w kościele w Polsce, ale wiem ze ludzie tutaj lubią modlić się w milczeniu. Nie ma problemu ze wejsciem do kościoła z butami. Ludzie mogą ubierać się tak jak chcą. Nie ma wyjątków dla kobiet odwiedzających kościół(w Indiach niektórych Świątynie zabraniają wstęp dla Kobiet- więcej na ten temat w innym poście). Większość ludzi, którzy odwiedzają kościół są elegancko ubrani, ale to nie oznacza ze wyrzucają tych którzy noszą krótkich spodenek, albo noszą dresy. Dzień zwiedzania kościoł jest niedziela. Tymczasem w Indiach nie ma takiego dnia na zwiedzanie świątyni.
Są wiele roznych liczby świąt w kalendarzu hinduskim. Co miesiąc mamy jakiś ważny festiwal/ dzień religijny w naszym kalendarzu. Mimo że większość tych dni nie są wolny od szkoły czy pracy, świętujemy wiele dni związanych z religią niż ludzie świętują w Polsce. Zauważyłem, że liczba kościołów w Polsce są małe w porównaniu do Indii. W mieście takim jak Wrocław są kościóły co 5-10 km. Gdzie, w Indiach jest co najmniej 20-25 świątyń na obszarze 10 kilometrów kwadratowych. Jest to prawdopodobnie dlatego, że jesteśmy tak licznym krajem. Podczas typowego dnia modlitwy w kosciele w Polsce kapłan stoi w podium i przez mikrofon mowi/spiewa swoje modlitwy. Wstępnie ludzie siadają . Jedną z rzecz które mnie zaskoczyło w Polsce jest to że, jak często ludzie siadają i stoją podczas procesji. Raz, gdy uczestniczyłem w procesji w kościele, zamiast zwracać uwagę na co mówi ksiądz, szukałem tylko znaków kiedy mam sie wstać i usiąść.
Ciekawym zjawiskiem, jakie znalazłem w Polsce jest świadek Jehowy(mamy to również w Indiach). W Polsce podczas spaceru ulicą możemy znaleźć parę stojących z ulotkami mowiąc o tym, jak Chrystus może cię uratować i jak on CI pokaże właściwą drogę w życiu. Akceptowalne jest promowanie swojej religii innym. Tym czasie w Indiach nie można znaleźć grupy wierzących hindusów, którzy stoją na drodze dając ulotki o religii hinduistycznej i dlaczego powinieneś wstąpić do hinduizmu. Nie istnieje promowanie religii w Hinduizmie. Są mało przypadki gdyż Muzułman czy Chrześcijanin w Indiach zmienił swoją religie na Hinduizm. Najczęściej jest na odwrót. To dobrze czy żle? Nie oceniam.