Lider Wartości
Co roku w okresie świątecznym, nasza firma organizuje Wigilijną imprezę dla swoich pracowników.
Pracownicy z całej Polski się spotkają na kolację w centrali w Gdynii, a później odbędzie się gala w której niektórzy zostaną nagrodzeni za swoją pracę w firmie. W tym roku mieliśmy konkurs na najlepszą Piniatę. Każdy dział w firmie mieli stworzyć najlepszą Piniatę, a wygrałaby ta, która uzyskała najwyższe głosy wśród pracowników.
Poza tym były też konkurs dla pracowników, którzy utrzymują różne wartości firmy w najwyższej postaci, takich jak odpowiedzialność społeczna, samodoskonalenia się, gotowość do pracy itd… W tym roku w ramach konkursu pod hasłem 'odpowiedzialność’, wielu ludzi dawało z siebie dobry przykład poprzez działalność charytatywną i społeczną. Pracownicy wyróżniali się poprzez oddawanie krwi, pozyskiwanie funduszy na pomoc dzieci w Afryce, pomóc monetarna w odbudowie infrastruktury w Syrii, ale i tez za wymyślanie nowy sposób polepszenia pracy w firmie na co dzień, nowe projekty i tak dalej. W tym czasie, NGO z Wrocławia o nazwie Semper Avanti zaoferował mi możliwość pracy z dziećmi i wprowadzenia warsztatów na temat moją kulturę. Wysłałem tą informacje do działu HR i zapytałem ich co o tym sądzą. Dział HR zauważył to, i przesłał mi gratulacje. Podziękowałem im i właśnie na tym się skończyła nasza rozmowa. Myślałem ze poza tym nic się nie wydarzy. Ale byłem pozytywnie zaskoczony.
Podczas gali, firma postanowiła uhonorować niektórych pracowników którzy wykonywali pracę pod hasłem odpowiedzialność. Pomyślałem „co jeśli zaproszą mnie do podium? Nie nie.. nie martw się”. Byłem zbyt zawstydzony, aby przejść przez 300 osób i wziąć nagrodę, i oto mówili moje imię. o Kurde!
Założyłem pokerową twarz i poszedłem odebrać nagrodę. To był miły gest ze strony firmy. Z pewnością zmotywuje nas wszystkich do zrobienia czegoś dobrego dla innych.