Vidyarambham, to Hinduska tradycja którą obserwujemy w południowej Indii, czyli w Kerali, Tamil Nadu, i w Karnataka, gdzie dzieci są wprowadzane do świata nauki, tańca, języków, i innych sztuk. Nawet do świata sztuki walki.
Vidyarambham jest uważany za idealny dzień na rozpoczęcie nauki w dowolnej dziedzinie.
Przykładowo, powiedzmy że ojciec lub matka gra na gitarze, albo śpiewają profesjonalnie, czy hobbistycznie, a chcą żeby swój syn, córka również dobrze umiał/ ła to zrobić w przyszłość. To rodzice wcześniej szukają jakiegoś artystę na osiedlu, albo poprzez dalszych znajomych, albo i nawet wśród rodzinę, i umawiają się z tą osobą, żeby w danym dniu, ten guru/ mistrz wprowadzał ich dziecka do świata muzyki, czy sztuki walki, czy do świata języków.
Vidyarambham, uważany jest za dzień, w którym bogini nauki Saraswati i nauczycieli muszą być czczeni przez Gurudakshinę. Co to jest Gurudekshina? Gurudekshina składa się z liśćmi betelu, orzecha areki, trochę pieniędzy, nowych ubrań, np. sari lub szalik. Zależy od płci guru. To damy żeby podziękować naszych nauczycieli i dostać tylko co najlepsze od nich, i żeby boginia nauki Saraswati również na nas patrzyła pozytywnie, i żeby opiekowała nas zawsze.
Ceremonia Vidyarambham może się odbywać albo w świątyni, albo w naszym domu.
Brat i Pan Damodaran na ceremonii.
Mojego brata guru o nazwie Damodaran Potti wprowadzał do świata języków. Zapytałem mojego ojca czemu wybrał tego Pana. Rodzice wybrali Pana Damodarana, ponieważ był on przewodniczącego Keralskiego parlamentu. Guru akurat nie musi być artystą, czy poetą. Może być i jakimś znanym postacią. Ojciec mi przypominał, tego dnia zabrali mojego brata do lokalnej świątyni. Tam siedział Pan Damodaran, i jeszcze 3 innych znanych osób. Losowo dzieci dostali jakiegoś guru. Akurat tego dnia aż 600 dzieci byli na tej ceremonii! Dużo dzieci nie? Ceremonia się odbyła w lokalnej świątyni w Kerali o nazwie Attukal. Najznany świątynia Hinduska w stolicy Kerali, Trivandrum.
Mnie wprowadzono do świata nauki mój dziadek. Nic z tej ceremonii nie pamiętam, ale jestem szczęśliwy że dziadek był moim guru. Może dlatego stałem się taki mądry? 😀 Miałem wtedy 2,3 lata może?
Byłem w szoku jak się dowiedziałem że mój ojciec też uczestniczył w ceremonii, i parę dzieci zostali wprowadzeni do świata języków poprzez mojego Ojca. Pytałem Ojca, ale ojcu Ty nie jesteś znaną postacią. Jak to jest tak że tobie wybrali inni rodzice? Ojciec mówił mi że on ma wyższe wykształcenia, i miał ponad 55 lata wtedy. Rodzice jakoś ufali jemu, i zauważali że on jest dobrym kandydatem na tą ceremonie. Moja mama również uczestniczyła w ceremonii. Ona jest doktorantką i wykładowcą na Uniwesytecie. Do tego dzięki mojego dziadka, mama stała się też trochę popularna. W końcu córka Pana Panmany, czyli mój dziadek. 🙂
Wujek od strony ojca też jest bardzo popularny w Kerali. On również jest numerologiem. Ludzie stają w kolejce, żeby on pokazał alfabety z malajalam swoich dzieciom.
Jak więc wygląda ceremonia?
w Tym dniu guru skorzysta z pewien mantry lub hymn. Mantra pochodzi z języka Sanskrytu. Po polsku brzmi tak-
Pozdrowienia dla Hari / Pana Wisznu, bogini dobrobytu i Pana Ganapati.
Ta mantra jest napisana na piasku lub na tacy z ziarnami ryżu. Mistrz / guru bierze dłonie dziecka i prowadzi dłoń dziecka, aby napisać tę mantrę na talerzu.
Później mistrz ponownie pisze mantrę na języku dziecka ze złotym ornamentem. Dlaczego na języku? Z nadzieją że, gdy dziecko będzie dużym, i będzie mówił/ ła, słowa będą tak dobre jak by bóg to mówił. Pisanie na języku ma również przywoływać łaskę bogini nauki, tj. Saraswati. Pani siedząca na kwiatku lotosu. Pewnie gdzieś widzieliście 🙂 Jest boginią sztuki, muzyki, rzemiosła, nauki itp.
Bóg Ganapati jest synem Śiwy. Chwalimy również Boga Ganapati, ponieważ on usuwa wszelkie przeszkody z naszego życia.
Ostatnio mój ojciec mi mówił że mój brat, kuzyn i Ja mamy szczęście, że mieliśmy dobrych gurus w naszym dzieciństwie, ponieważ każdy jest na jakimś drugim zakącie świata. Każdy jakoś nieźle żyje na tym świecie. Ja mam szczęście że dziadek stał się moim guru. Dla brata guru był Pan Damodaran. Dla kuzyna guru był jego dziadek od strony mamy. Myślę że dobrze mówi ojciec. Może te ceremonie dają coś.
po lewej, kuzyn, brat, ja i mama.