Navaratri- po Sanskrytu dziewięć nocy, albo święto nowej nocy, jest dziesięciodniowym festiwalem w Hinduizmie. Noc jest 9, ale dni pełne 10. To jest ogromny festiwal, obchodzony prawie w każdym stanie w Indiach, zarówno w południowych Indiach, jak i w północy.
Navaratri to święto Hinduistyczne ku czci Durgi, obchodzone pod koniec pory deszczowej, czyli między połowy września do połowy października. Co roku ta data rozpoczęcia może się troszeczkę zmienić. Festiwal obchodzimy na podstawie kalendarzu lunarno-solarnego. Nie mam dużo informacji na temat tego kalendarzu żeby wam to wytłumaczyć.
Właśnie wczoraj 26ego pażdziernika ten festiwał dobiegł się końca. Ja niestety nie zdążyłem o tym wcześniej napisać.
Generalnie ten festiwal ma rózne znaczenia w różnych stanach w Indiach.
Np. w północnych wschód, Navaratri jest obchodzona w pamięci bogini Durga. Ona walczyła z demonem Mahishasura, i zwyciężyła. W stanach północnych i zachodnich, ten festiwal jest synonimem Rama lila, w skrócie świętujemy bitwę i zwycięstwo boga Ramy nad królem demonów Rawaną. Rama lila tak propo oznacza różne dzieła boga Ramy. A z kolei, w południowej Indii świętujemy zwycięstwo różnych bogiń.
Każdym razie głównym przekazem tego festiwalu jest walka i zwycięstwo dobra nad złem.
Każdy dzień tego festiwalu ma jakiegoś znaczenia. Nie mogę tłumaczyć szczegółowo, bo nie znam się nad tym. Ale napiszę tego co umiem przekazać.
Ludzie wierzących w Hinduizmie na całym świecie obchodzną ten festiwal. Zapewne jak nie było by Koronawirus, w Warszawie też by świętowali Hindusi ten fesiwal.
Na początku przygotowujemy różne obrazy boga Ramy, czy bogini Durga, i ładnie układamy na stoliku. Przeważnie te zdjęcia przygotowujemy i zaprezentujemy w pokoju do modlitwy. Każdy dom taki pokój posiada. Możemy ten stolik umieszczyć w pokoju dziennym, żeby goście tez to widzieli i pomodlili przez chwilę.
to jest układ przygotowany przez mojego ojca.
Gotowanie i wymienianie słodkości i inne dania to jest częścią tego festiwalu. Trochę my sami jemy, a reszta słodyczy podzielimy się z sąsiadami.
W osmym dniu, można powiedzieć najważniejszym dniu tego festiwalu, umieszczamy ksiązki na stoliku razem z zdjęciami bogów/ bogini. Ta część jest dedykowany dla studentów, i młodych uczniów. Zaprezentujemy te książki do bogini Saraswati, żeby uczniowie w domu dobrze mogli sobie pouczyć, i żeby mieli dobry rok szkolny i zdawali egazaminy i osiągnęli sukces w życiu. Tak propo Saraswati jest boginią nauki. Jeszcze dodam że oprócz uczniów, wojskowie np. położą swoich broń na tym stoliku, bo jednak walczą dla swojego kraju, i potrzebują błogosławieństwa od Saraswati. Rolnicy położą jakiś narzędzia które używają na polu. Każdy może położyć to co jest ważny dla siebie. Muzycy moga położyc jakiś instrument.
10ego czyli ostatniego dnia tego festiwalu studenci mogą już wziąć te książki spowrotem, i zacząć czytać. To jest część tej ceremoni. Czyli dzieci i uczniowie zostali błogosławieni przez bogini Saraswati.
Jeśli mamy młodych adeptów w domu, to jest również dobry czas żeby im przywitać do świątu książek, czy do światu liter. Ta część nazywa się Vidyarambham. To oznacza przywitanie do światu wiedzy. Oznacza to że dziecko za niedługo jest gotowa żeby pójść do przedszkoła. Przeważnie to robimy jak dzieci w naszym domu mają po dwa/ trzy lata.
W tym roku mój kolega z Dubaju wysyłał mi trochę zdjęcia jak jego córka została ofycjalnie przywitana do światu liter, języki.
zdjęcia bogini Durga, i owoce i kwiaty przygotowany przez żonę mojego kolegi w Dubaju.
Córka mojego kolegi z Dubaju.
W ceremonii Vidyarambham, dorosła osoba wezmie palce dzieciaka w swoim ręku i pomaga dziecku napisać różne litery na tacyku wypełnionymi z ziarenkami ryżu. Np A, B, C, D, albo jakiś słowo. W tym przypadku wszystkie litery były w języku malajalam, czyli język którą używamy na codzień w Kerali. A czemu ryż używamy? Ryż jest znakiem dobrobytu.
Kiedy mój dziadek żył, on często był zapraszany jako gość na tego typu ewentach. Ludzie go zapraszali bo był dobrym nauczycielem i gramatykiem.
To chyba wszystko. Dziękuję za uwagę.