W Indiach jest takie powiedzenie. Kattar Hindu. Kattar oznacza zagorzały/ gorliwy. Zagorzały ma taką lekką złą intonację prawda? Wiem że ma. Celowo Hindusi nazywają siebie czasem Kattar/ zagorzały. O tym zaraz więcej powiem.
Hindustan, oznacza ziemie Hindusów, Hinduizmu. Inaczej nazwany Indie. Tak jak Afganistan, czyli ziemię Afganów, lub Pakistan, ziemia która jest czysta itd itd. Stan w język Hindi oznacza miejsce/ ziemie. W moim kraju, nie było takie modne być Hindusem, wierzyć w Hinduizmie. Musicie zrozumieć jedną rzecz odnośnie Hinduizmu. Hinduizm nie jest jak katolicyzm. W Hinduizmie nie ma czegoś takiego jak apostazja. W Chrześcijaństwie, jeśli chcesz odpuścić waszą religię, musisz pójść do kościoła, wypełnić formularz, i poinformować kościoła że masz zamiar opuścić waszą religię. Ogólnie bardzo niekomfortowy proces prawda. Rodzice się dowiedzą, sąsiedzi. Ludzie mogą na ciebie źle patrzeć. W Hinduizmie, nie ma czegoś takiego. Nikt ci nie będzie karać za to że opuściłeś naszą religię. Nie mówię że nasza religia jest przez to lepsza. Często mówią że Hinduizm jest religią opartą o naukę. Czyli religia która tobie nie narzuca nic, ale daje ci opcję. Typowy Hindus bardzo łagodnie podchodzi do swojej religii. OK, idzie do świątyni, obchodzi wszystkie festiwale itd itd. Na przykład, jeśli Chrześcijan lub muzułmanin z Indii będzie się śmiał na nas Hindusów bo modlimy się do krów, albo że nie jemy krowy, jemy same liście, warzywa i inne wegetariańskie danie, to na 90 procent znajdzie się jeszcze 10 Hindusów którzy razem z tobą będą się śmiać. Nikt ci nie będzie ukarać za to że śmiejesz się z Hinduizmu, lub zlekceważysz naszą religię. Nikt ci głowę nie urwie albo ci nie pobije.
W Hinduizmie modlimy się do kamienia, do słupków. Tak, praktykujemy bałwochwalstwo. Mamy boga od nieba, ognia, boga reprezentującą ziemię, boga od wszystkie Żywioły. Brzmi jak pogaństwo prawda? Hinduizm mówi że drzewo, kamienie, wszystko na tej ziemi ma życie, żyje. My ludzie z reguły szanujemy żywe istoty prawda? Jeśli coś żyje, to staramy się nie krzywdzić tą istotę. Tak jak zwierzęta. Psy, koty. Może ci którzy założyli Hinduizmu, stworzyli teksty wedyjskie, mieli zamiar nas uczyć szanować lasy, drzewa, środowisko. Może dlatego mówi że wszystko na tej ziemi ma życie.
W Którymś momencie, pojawił się kompleks niższości u nas Hindusów. W naszej świadomości. To jest nowe zjawisko. Ma z 200 lat może? Może to kolonializm, może coś innego. Jak ktoś śmieję się z ciebie że modlisz się do kamienia, węże itd., może przez moment się zastanawiasz, może jednak moja religia jest głupia. Może ci biali kolonizatorzy maja rację, coś nie jest tak z moją religią. Jeśli chcesz być nowoczesny, musisz pozbyć się z tymi bogami, boginiami, i z tym bałwochwalstwem.
Ja się wychowałem w bardzo religijnym domu. Rodzice zabrali mnie i brata co tydzień do innej świątyni. Często podróżowaliśmy do innych województw w poszukiwaniu o błogosławieństwo. Moja mama nie ważne do jakiej świątyni nie idziemy, zacznie modlić się i jednocześnie płakać.. To nie było komfortowe na to popatrzeć. Kobieto, czemu się tak przeżywasz. Rodzice szanowali każdego, i dalej szanuję. Mają znajomych Chrześcijanie, trochę muzułmanów. Oboje są członkami stowarzyszenie Chrześcijańskiego Ysmens, i robią dużo rzeczy Charytatywne dla biednych ludzi. Do Dzisiaj są aktywni. Wiec, tak jak widać baliśmy się z boga i nikt z naszej rodziny nigdy nienawidził nikogo. Nie byliśmy fanatykami religijnymi. Jednocześnie bardzo mocno wierzymy w boga.
Pamiętam pierwsze co zrobiłem jak przyjechałem do Polski, odpuściłem moją wiarę(denuncjować wiarę?).Myślałem że moja religia mnie może zatrzymuje. Jeśli będę jak Chrześcijanie, jeśli zacznę żyć swobodnie, jeśli przestanę modlić się do tych dziwnych bóstw, i zacznę żyć trochę swobodnie, może coś osiągnę. Kilka lat kolonizacji i złej nauki w szkole robi swoje. Ja się wyrastałem czytając o zachód i białego człowieka. Jak Anglicy nas uwolnili i jak nie oni byśmy dalej modlili się do kamienia. Jacy jesteście wielki i fajni i piękni w zachodzie. Chciałem adorację i akceptację białego człowieka. Brzmi trochę rasistowsko jak mówię białego człowieka. Ale ogólnie wszyscy oprócz Hindusów. Ja nie chcę być jak hindusi. Ja chcę być jak wy. Przysięgam, kiedyś nawet pomyślałem a może zacznę chodzić do kościoła bo byłem tak oderwany od mojej wiary.
Tak naprawdę 5-7 lat temu zacząłem zaakceptować moją Hinduskość. Tak naprawdę od momentu pisanie tego bloga. Jestem Hindu, Kattar Hindu. Zagorzały/ Gorliwy Hindu. Nie potrzebuję już imponować białego człowieka. Nie potrzebuję afirmacji Białego człowieka. Lubię moich ludzi, i mój kraj. Tak modlimy się do głupich rzecz. Są Świątynie gdzie modlimy się do myszy. Gdzie modlimy się do kamień, bo myślimy że kamień reprezentuje boga Śiwy. Nalewamy mleko na kamieniu. TO jest sposób w jakim czcimy boga. Dlatego nalewamy mleko. Tak by the way. Jestem bałwochwalcą. Jestem poganinem tak.
jeśli ktoś mnie nie szanuje bo wierzę w dziwnych bogach, to trudno.
Już się nie modlę jak kiedyś.. Szanuję naszą tradycję i kulturę. Nie praktykuję Hinduizmu na co dzień. Nie jestem religijnym fanatykiem, ale również nie jestem przepraszający. Lubię każdego. Jeśli nie masz problem z mną, również nie mam z tobą problem
Wiem że w Polsce jest takie powiedzenie, typowy katolik. Ma negatywną intonację. Ludzie zazwyczaj to używają w celu wyśmiewania się z kogoś. Tak samo, w Indiach słowa Kattar Hindu jest używany aby się śmiać z Hindusa który bardzo wierzy w Hinduizmie.
Różnica w tym że, w Polsce używacie słowo Typowy Katolik, odnośnie osobę która może idzie do kościoła co niedzielę i mówi że jest katolikiem, ale nienawidzi obcokrajowców, lub ludzi z innej wiary. Nie mówię że wszyscy Katolicy tacy są. Ale generalnie używacie to stwierdzenie, kiedy ktoś mówi że boje się boga i jest religijny, ale zachowuje się nie jako.
kiedy W Indiach mówimy że jest ktoś kattar Hindu, bo nie ważne co na jego temat myślisz, czy on modli się do krowy, czy modli się do kamienia, czy je same liście, same warzywa i wegańskie potrawy, jest Hindu z krwi i kości i ma gdzieś co na jego temat ktoś myśli. Do póki ty go szanujesz, i nie będziesz się z niego wyśmiewał jest dobrze, A jak będziesz się wyśmiewał z jego religii i kultury, to ci nie odpuści. Zacznie bronić.
Jeśli moje uwagi ci się nie podobały, lub cię krzywdziły bierz to z przymrużeniem oka. Nie bierz to na serio.
1 komentarz
Świetny artykuł. Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat, ale tak nie jest. Stąd też moje pozytywne zaskoczenie. Po prostu super artykuł. Będę polecał to miejsce i często tu zaglądał, żeby przejrzeć nowe artykuły.